niespodzianka
jedna sekunda
zmieniła wszystko
nagle świat poprzedni zniknął
nowy przyszedł
by ciężkim butem zdeptać moje mrowisko.
zegar przyśpieszył
lecz waga nadal liczy kilogramy bólu
jestem tylko małym okruszkiem na stole
życia
Który nie może dotrzeć do drugiego
nakrytego białym nieskazitelnym obrusem
mm
Komentarze (11)
I zawsze pielgrzymem.
Człowiek na Ziemi tylko przez chwilę.
Życie to jedna wielka niespodzianka...
Przejmujący, smutny wiersz... i piękny zarazem.
Puenta zatrzymuje czytelnika.
Serdeczności przesyłam
Życiowe.
A niespodzianki bywają fajne.
Smuteczek wylal sie wersami
Sięgnął dna
Teraz juz tylko bedzie lepiej
Czas wygoi rany
Pozdrawiam z podobaniem
Czasami nie mamy wpływu na dary losu. Mimo to musimy
wierzyć że po burzy zaświeci słońce. Pozdrawiam
serdecznie.
życie czasem daje kopa i trudno się pozbierać.
Czas goi rany
Z podobaniem wiersza życzę dobrej nocy.
Smutny wiersz, ale czy są takie nieskazitelne
okruszki?
Msz nie, a co do tego, że czasem wszystko się zmieni w
mgnieniu oka, to niestety tak się zdarza, przykład -
nagły wybuch wojny, albo jakiś kataklizm, nie jesteśmy
w stanie wszystkiego przewidzieć.
Pozdrawiam wieczornie.
Taa...życie jest pełne niespodzianek...
Pozdrawiam
Smutny wiersz ake czasem tak bywa, nie wszystko jest
do uniknięcia. Czasem to trudne ale czas pozwala
odetchnąć...
Pozdrawiam serdecznie.