Nieświęty
Hipokryzja mieszka w nawach kościoła
Najświętszego Serca Mego.
Wije tam kwieciste gniazda!
Ja...
Symbiotycznie zamknięty na otwartość.
Chcę wierzyć że,
unosi mnie tęczowy motyl konieczności.
Muszę przyznać że,
przysiadł na mnie granitowy słoń
przeznaczenia.
autor
PanSen
Dodano: 2019-02-03 18:49:31
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Takie życie że trwa kto w różnym stopniu każdy z nas
jest takim nieświętym.
Samokrytyka? Hm.
Dziękuję za cenne uwagi.
Samokrytyka zawsze w cenie. Co myślisz o tytule
"Nieświęty" i pozbyciu się wielkich liter z tekstu?
Wiadomo, że to jedynie czytelnicze sugestie, a nie
rady eksperta. Miłego wieczoru:)