Nieszczęśliwa miłość
Nad wodą ławka trawą porosła.
Jak zimna płyta mogiły...
Tu dwoje ramion,dwoje zakochanych
Wyryli swój podpis zawiły.
Tutaj siedzieli patrząc na siebie...
Może nie żyją w tej chwili?
A jeśli żyją kochając innych
to też jakby nie żyli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.