Nieważne
"Burdel w mej głowie, jak damskiej torebce"
i znowu coś poszło nie tak,
znów ta nieopisana otchłań
pochłania mój sens.
nieważne,że
rozczarowanie
goni rozczarowanie.
i smutek kochankiem moim jest.
to nieważne.
nie umiem już otwierać oczu bez łez.
szkoda,że żyletka znowu okazała się
stępiona ostrością słów.
Nieważne,że rozrywa serce
i powietrze jakieś
nie do zniesienia.
nazywaj sobie to jak chcesz...
dla mnie to miłość,
którą zabiłeś .
długo nie pisałam..ciężko jakoś było...
Komentarze (5)
Piękny wiersz, tak życiowy, urzekający i zachwycający
doborem słów.
swietny wiersz, piszesz duzo lepiej niz na poczatku. a
to nie lada wyczyn, bo i tak szlo Ci bardzo dobrze, od
zawsze. wiersz smutny, ale widocznie tego wymaga
sytuacja... zabita milosc? boli... piekny wiersz.
Fajnie, że znowu piszesz. Jest w Twych wierszach jakaś
siła. W tym wierszu ciekawe metafory i spodobała mi
się bardzo ostatnia zwrotka :)
Słowami nie da się odpisać bólu po zawodzie miłosnym,
sama tego doświadczyłam i wiem jaki można mieć "burdel
w głowie". Pięknie ubierasz myśli w słowa...
Pozdrawiam
ciekawe slowa z wielkim zalem wypowiedziane i tesknota
za utracona miloscia