Niewidzialny Anioł
Być jak niewidzialny anioł miłości
Dotykać delikatnie kobiecego ciała
Pieścić je koniuszkami palców
Delektować się widokiem pieszczonego
aksamitnego ciała
Stanąć przed obliczem pięknej kobiety
Przytulic ja do siebie spojrzeć głęboko w
oczy
Odpłynąć po błękitnej fali wezbranej
miłości
Zabrać ze sobą swe ogromne pragnienie
Ułożyć ja na błękitnej pościeli miłości
Rozbierać delikatnie powoli rozkoszować się
Zobaczyć jak jej ciało plonie ogniem
ekstazy
Piersi jej wzbierają ku górze unoszone
rytmem podniecenia
Trzymając jej dłonie całuję delikatnie jej
szyje
Moje usta pieszczą delikatnie jej jedwabną
skórkę
Z moich ust wydobywa się szelest ciepłego
powietrza
Czuje je na swoich piersiach brzuszku aż
ogień ją ogarnia
Plonie powstrzymując swoją rozkosz
pragnienie
Broni się przed miłością która ogarnia jej
ciało
Lecz próżny jej wysiłek ulega wtula się w
ramiona anioła
A jej rozgrzane ciało ogarnia wielka potęga
miłości
Pragnieniem jest być jak ten niewidzialny
anioł
Móc dotrzeć do kobiety która się kocha
Dać jej swoja wezbraną miłość i unieść do
bram raju
Komentarze (5)
Początek dużo lepszy, później widoczne zmęczenie
materiału, a w tym wersie aż 2 wady
"Trzymając jej dłonie całuję delikatnie jej szyje "
- = szyję=ęęęę, i dwa zaimki "jej". Zaimków w
wierszu powinno być jak najmniej. Za temperaturę
oddaną w wierszu - owszem pochwalić należy, ale
jeszcze nie 100%-wy zachwyt.
no cóż, każdy musi popełnić choć jeden erotyk w swoim
życiu. Ten zyskałby tylko ubrany w formę, ale nie
można mieć wszystkiego.
Cudownie namietny eroyk,a delikatny jak musniecie
anielskich skrzydel.Przepiekny!Pozdrawiam
serdecznie+++
przepuiekne tak wlasnie powinien wygladac akt milosci
oby wybranka serca czuła tak samo, to spełni się to
marzenie...