Niezbędnik
Pozornie wszystko normalnie,
nie pyta nikt, czy się boję,
zakupy, pranie, sprzątanie,
może ciut więcej spokoju.
Kupiłam fajne piżamki,
niebieskie klapki pod kolor,
zebrałam w teczkę ze słońcem
całą historię choroby.
By wciąż nie rozmyślać, czytam,
buszuję między kartkami.
Ukojeń szukam w muzyce,
na spacer zabieram obawy.
Jesienny wiatr je rozwiewa,
a słońce szkody naprawia.
I jeszcze tylko mi trzeba
ciebie kochany, więc wracaj.
Bo nikt jak ty nie potrafi
przepędzać smutków słowami.
Nie zwlekaj, zadzwoń lub napisz.
Chyba, że już zapomniałeś.
Komentarze (42)
jeszcze nie zapomniałem :)
Przepiękny wiersz. Może go prześlij do niego, tak dla
przypomnienia. Życzę dużo
zdrowia i uśmiechu.
Wręcz wchłonęłam ten wiersz:) pozdrawiam
Aniu z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz -
pozdrawiam
bardzo ładnie
Niech wszystko co dobre tak wraca.
Bardzo ładny wiersz. Dobrze, że się nie dajesz. Gdy
bliski odchodzi, jest to przykre, ale nic na siłę,
czasami trzeba się z tym pogodzić. Po cóż ciągnąć
niewzajemną miłość?
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie.
Piękny wiersz,zachwyciłem się nim i smutną
szczerością.Każde słowo czytam jak wers taka w nim
mądrość.Aniu czy Ty się gdzieś wybierasz? te piżamki i
klapki pod kolor nasuwają mi skojarzenia.Bądź Aniu
jednak dobrej myśli nie jesteś sama.Pozdrawiam
serdecznie miłej nocy.
Piękny wiersz Aniu.Niech tylko spróbuje
zapomnieć...zamienimy go w żabę.Pozdrawiam
serdecznie:)
Piękna poezja Aneczko:)
Dobranoc:)
Śliczny wiersz Anno. Pozdrawiam
a ja życzę ci uśmiechu
niech przy tobie zawsze trwa
on jest tak pomocny w życiu
i radości tyle da:)))
pozdrawiam pięknie i głowa do góry:)))
Nie zapomni Aniu. Na pewno. Masz dobre serduszko i
tęsknisz. Pozdrawiam.
Aniu pięknie napisałaś...Ty mu się przypomnij, a co:)
miłego wieczoru