Centralna postać świadomości.
to jest szeol twojej jaźni, oko zwrócone do
wnętrza.
smród trupa bez portretu psychologicznego,
bezkarnie
wyciągnął kopyta. obcy zamieszkują twój
kosmos.
włóczysz się po świecie dziwnych twarzy,
medytując
jak najprędzej zrzucić swój garb z gór
świadomości,
wyprzeć się Iskarioty w sobie, jak język
aramejski
wyparł hebrajski z mowy potocznej. złośliwi
plotkują,
że nie dorośniesz do rozmiarów godnych
uwagi.
ruta taka zwyczajna a otwiera zwoje płatków
jak
pory skóry otwierają się szeroko na znak
oczyszczenia.
zamykam pustą kopertę, nie będzie pożądanej
abolicji.
błądzi retorycznie pytanie: dlaczego bocian
potrafi
zbudować dom a ty tylko szeol? Oto
przeklęta pokuta.
Komentarze (10)
Ala dziękuję Ci za wizytę u mnie.W ten sposób
dowiedziałam się że jesteś wypełniona wiedzą i
wątpliwościami. Twoje filozofowanie daje upust
nabrzmiałym emocjom a są jak góra lodowa w ciepłym
kraju serca. Fantastycznie. Jestem urzeczona. Ty wiesz
po co jest poezja.
No swietny tekst, bardzo, bardzo dla mnie choc piszę
inne zupełnie ale swietnie sie czyta i oczytuje
pozdrawiam
Kazdy nosi w sobie szeol .. przebywające w nim dusze
są całkowicie pozbawione uczuć i pogrążone jakby we
śnie .. dotyczy to wszystkich dusz.. to miejsce
oczekiwania na zbawienie.. mówi się ze Judasz był
wykonawcą woli Jezusa.. w życiu codziennym bywają
ludzie ,którzy ciągle czegoś poszukują.. może masz
racje nie powinni wtedy zakładać domu ,bo nie potrafią
w nim żyć..Interesujący wiersz skłaniający do
przemyśleń i refleksji.
wizerunek Judasza co tylko szeol otrzyma i abolicja
nie jest mu dana.Wiersz jest ustaleniem miejsca
którym dusza sie znajduje Dobry w wypowiedzi
sugestywny.
głęboko zaglądasz w świadomość, wiersz filozoficzny,
tak bym go nazwało. dobry wiersz.
wiesz slicznie...
Pesymizm jak pesymizm...Ale jaka świadomość bije z
Twoich słów!
Pesymizmem zawialo, nie lam sie! Aele tak jest
czasami, ja wiem. Zycze Ci radosci!
bardzo ciekawy wiersz...samo życie...
Ponure przemyślenia o rzeczywistości i
codzienności....