Niezmienność
dla Niej...
Słyszę głos gwiazd, widzę ich ślad,
Pełnię księżyca, który wciąż bladł...
Słyszę świst drzew, przebiegły wiatr,
Wschodzące słońce, tak już od lat...
Słyszę plusk łez, opadłych z chmur,
Płynących niebem, wśród mórz i gór...
Gdy tak na to patrzę i widzę i słyszę...
Nic się nie zmienia, tak samo kołysze...
To jest jak miłość, prawdziwa i szczera,
Która dwa serca ze sobą ociera...
Tak silna, tak piękna, dająca wiele...
Niezmienna po wieki, tkwiąca w mym
ciele...
Miłość ta sama, lecz coraz silniejsza...
Wraz z każdym dniem coraz bujniejsza.
Te słowa teraz kieruję do Ciebie,
Gdy będzie ciężko, przybiegnę w
potrzebie.
Dla Ciebie wszystko: przekroczę góry,
Pokonam wody, zniszczę wielkie mury.
By być przy Tobie moimi myślami...
Kocham Cię mocno... dniami, nocami...
...od Niego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.