Nieznana miłość
Jeszcze nie wiem,
nie poznałam jej.
Każdy o niej opowiada,
ale nieliczni ją znają naprawdę.
Bo miłość zawsze tylko czeka za
zakrętem,
chowa się przed tymi, którzy jej pragną.
Trzeba ją długo oswajać,
żeby wyszła z ukrycia,
ale warto, bo wtedy ukarze Ci się w całej
okazałości.
Przybierze postać najpiękniejszego wschodu
słońca
i będzie Cię budziła,
kiedy choć trochę o niej zapomnisz.
Rozkocha Cię w namiętnych pocałunkach
i gorących uściskach,
w czułym blasku ukochanych oczu,
w delikatnym uśmiechu, przypominającym
poranek...
Miłość będzie dla Ciebie niebem pełnym
nieodkrytych jeszcze gwiazd,
będziesz chciał odkryć wszystkie
i nazywać je ukochanym imieniem,
ale gdy będziesz je odkrywał,
rodzić się będą jeszcze nowsze
i piękniejsze gwiazdy.
Miłość zawsze dla człowieka będzie
nieodkryta,
najpiękniejsza i fascynująca,
ale nie poznasz jej od razu...
Musisz ją najpierw zauważyć...
Komentarze (3)
trzeba szanować miłość, kiedy pojawi się na horyzoncie
i pozwolić jej rozkwitać
Skąd ja coś podobnego znam :)..? M.
Wspaniały wiersz...o tak racja, a gdy już ją masz to
pielęgnuj a nie rozmieniaj na drobne...