NIKT MI JUŻ NIE POWIE..
Nikt mi już nie powie
Że miłość to synonim szczęścia
Że nie zna żadnych barier
Nikt mi już nie powie
Że nadzieja to uczucie które nie gaśnie
Że rodzi sie tam gdzie inne ginie
Nikt mi tak nie powie
Bo i nie ma kto, niema obok mnie nikogo
Takiego jak ja, z drugą polowa
Tego samego, tak samo bijącego serca
W samotności trwam nieustanie
Choć wokół pełno przyjaciół moich
Każdy rękę na ramieniu połozy
Ale nikt do serca nie zajrzy
Komentarze (1)
Ładna symetryczna forma. Podoba mi się to niemonotonne
wyliczanie. Słowem ciekawy wiersz z puentą. :)
Wkradły się błędy literowe - w 8 wersie jest "niema",
winno być "nie ma" oraz w 11 wersie jest "nieustanie"
a winno być "nieustannie".