/Nikt się nie domyśla.../
Wymuszony uśmiech na twarzy...
Pozytywne podejście,
Optymizm...
Ona musi być szczęśliwa...
Nikt chyba nie śmie sądzić, że jest
inaczej!
A jednak... Jest inaczej...
Worki po oczami?
- taka jej uroda, od zawsze...
Blizny na rękach?
- to od złośliwego kota...
Zaszklone czerwone oczy?
- alergia...
Na wszystko znajdzie wytłumaczenie...
Coś ukrywa?
Coś kryje pod tą uśmiechniętą twarzą?
Ból kryje...
Lęk kryje...
Cierpienie...
Ale nikt nie widzi...
Nikt się nie domyśla...
Lepiej, nie będzie musiała kolejnych
głupich odpowiedzi wymyslac...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.