O Niobe przeklęta!
O Niobe przeklęta!
Tantalowska córo
Przemieniona w ludzki głaz
Ściągnęłaś na siebie czarne chmury
Artemidy gniew ciemiężny
Spłynął na tebańską glebę
Rażąc łukiem twoje dziatki
Raził ciebie Apolliński grad
O Niobe przeklęta!
Amfiniońska żono
Poślubiłaś złoto
Twoje ręce krwią splamione
Czternaście strzał
Czternaścioro dzieci
Twoja duma zatracona
Latony palec wskazał cię
O Niobe przeklęta!
Sipyloska góro
Rwąca rzeka cię otacza
Srebrna woda płynie
A na szczycie stoisz ty
Po kamieniu spływa rosa
Cierpi dusza twoja, Niobe
Tym cierpieniem gorzkie łzy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.