Niosę kwiat
Niosę Ci kwiat
kurczowo trzymam pierścień
celebruję ten moment
za chwilę skończy się świat
po schodach już mknę
jak ten rumak przez pola
po niebie orzeł
gnam ile tylko mam sił
puk puk to ja
a kim jest ten pan?
Z oczami szklącymi powoli
zatracony w bezgranicznej niedoli
szedłem a kwiat ciężar bezlitosny
sunął po schodach w dół
gubiąc płatki miłości
autor
Samuraj Grześ
Dodano: 2006-07-24 08:36:51
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.