Noc
Noc nadciąga nad Polskę. Nie ma gwiazd,
księżyca,
Wszystko przesłania gęsta czarnych chmur
opona,
W atakach kaszlu wolno gasną suchotnicy,
Plują krwią, łapią oddech i nie mogą
skonać.
Żadna z modlitw wieczornych nie dosięga
Pana,
Lecz snują się przy ziemi trującym
oparem.
Diabeł zbiera modlitwy, te nie
wysłuchane,
Robi z nich gorzkie piwo, co rozpuszcza
wiarę.
Ludzie leżą w pościeli i zasnąć nie
mogą,
Są mokrzy, choć jest chłodno. I dalej się
pocą,
Odmawiają litanię zdjęci dziwną trwogą
I płynie ich modlitwa przed ołtarze
nocy.
Litania
Nychta eleison, skotadi elejson, nychta
eleison!
Zasłono ciemności – zmiłuj się nad nami,
Kresie racjonalności – zmiłuj się nad
nami,
Zmoro podczas spania – zmiłuj się nad
nami,
Poro umierania – zmiłuj się nad nami,
Okresie upiorów – zmiłuj się nad nami,
Zaostrzenie chorób – zmiłuj się nad
nami,
Przedsionku piekielny – zmiłuj się nad
nami,
Postrachu śmiertelnych – zmiłuj się nad
nami,
Ciemna strono bytu – zmiłuj się nad
nami,
Kochanko bandytów – zmiłuj się nad nami.
Nocy codzienna – daj nam zapomnieć,
Nocy śmierć niosąca – daj nam zapomnieć,
Nocy spokoju skąpiąca – daj nam
zapomnieć,
Nocy spod ciemnej gwiazdy – daj nam
zapomnieć,
Wieko wieczności – daj nam zapomnieć,
Kresie nieskończoności – daj nam
zapomnieć,
Dusicielko ducha – daj nam zapomnieć,
Daj nam zapomnieć, że...
Daj nam zapomnieć o...
Daj nam zapomnieć wszystko.
Ześlij na nas
Sny nieprzespane,
Myśli bezmyślne,
Marzenia morzące,
Uczyń nasze brzemię
Nieważkim,
Nieważnym,
Niepoważnym
Abyśmy nie musieli pamiętać, myśleć,
dążyć...
Daj nam znieczulenie
I spokój, choćby i śmiertelny!
O nocy!
***
Noc nadciąga nad Polskę, słychać skrzypiec
dźwięki,
Na których melodyjkę swą chochoł
wygrywa.
Piosenka koi bóle i łagodzi lęki,
Z melodią otępienie dziwne na nas
spływa.
Komentarze (16)
Michale! - wybacz! - wrócę innym razem:jak dla mnie -
taka porcja suchotów - i modlitwy do madonny jakiejś o
przekrwionych to dzisiaj - za dużo. Nie wszystkiego
trzeba poprobować...