***(noc budzi demony)
noc budzi demony
starannie ukryte
przed obliczem świata
we dnie pewnie idę
patrzę śmiało
prawdzie w oczy prosto
lecz nocą
te strachy ukryte wychodzą
z ciemnych duszy zakamarków
snują fabułę koszmarną
dla moich snów
znów krzyczę pomocy wołam
tylko się dziwisz
że spać nie daję
nie przyjdziesz z pomocą
a tak blisko masz...
autor
Ewa1
Dodano: 2009-01-15 09:39:48
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Wg mnie ten wiersz jest dalej w tym samym smutnym
klimacie który Cię prowadzi. Wiesz. Kiedyś zamieściłaś
wiersz, który pisałaś jako młoda dziewczyna, wesoła,
pełna życia. I pamiętam, że tamten wiersz... ale
przecież wszystko się zmieniło. :)
Strrrrrraszne:)
Ale po co wołać o pomoc... Z czasem wciąż powtarzający
się "sen", utrwala się i już nie jest aż taki
straszny. Więc "śnij" już spokojnie;) Jestem na TAK:)
I dlatego noc jest też najlepszym czasem na modlitwę.
Gdzie jest demon tam powinna być modlitwa i post...
Tylko tym można go zwyciężyć...
strach nocą jest bardziej iwdoczny niż za dnia...
pieknie napisane
Bardzo dobrze ..podoba mi się forma, oraz to jak
przedstawiasz tak zwany problem samotności nocą kiedy
nabiera podwójnego znaczenia( czyżby we dwoje?).
Bardzo smutny wiersz nie można liczyć na nikogo i choć
wołasz nie przyjdzie z pomocą,ładny wiersz.
Strach potrzebuje przyjaznej dłoni, bliskości...
bardzo ładny wiersz...
Strach miał i nadal ma wielkie oczy,a demony -w te nie
wierzę,chociaż niektóre sny to przyprawiają o ból czy
niepokój,ale to wina wielu,wielu spraw ubocznych
krótko przed snem lub które nurtują wyobraźnię..wiersz
ciekawy..powodzenia
Nasze spojrzenie na życie tworzy demony, które
karmione strachem rosną w siłę, wkradają się w sny...
krzyk przez sen jest wołaniem o pomoc... bardzo smutny
wiersz...
"że spać nie daję
nie przyjdziesz z pomocą
a tak blisko masz..."znieczulica....czy może -nie
mozna wejść w czyjeś sny-interpretować można i tak i
tak...a może tan ktoś sam boi się demonów/ciekawy/z
pozdr.
Ładny wiersz.Jest blisko, bardzo blisko a nie
przyjdzie, nie wygoni demonów...nie potrafi wejść do
snów
ma blisko ,ale nie tak blisko ,żeby wejść do snu i
odgonić demony ... może tylko pocieszyć ...ale czy
chce? ładny wiersz
smutne, że czasem jest tak daleko, choć tak blisko