Nocny motyl
Dla pięknej i romantycznej duszy...Kto wie ten wie:)
Motyl o skrzydłach przepięknie barwnych
wzbijał się leciał w ciemności
ćma ta wołali, zaraz się spali
on jednak leciał do słońca.
Ciężko mu było przez gwiazd tysiące
z tą wrażliwością się przebić
kochał swą różę a dla niej wszystko
poświęcił, być albo nie być.
Na skrzydłach cudnych niósł dla niej
promyk
słońca swojego istnienia
tak bezgranicznie kochał tę różę...
...proszę niczego nie zmieniaj.
Komentarze (8)
Piękny wiersz i zgadzam się z Tobą:)
..... + ..... :-) Piękny....Dziękuję za
serce... :-)
ładnie i faktycznie bardzo romantycznie :-)
Mam nadzieję, że Cię posłucha.
Pozdrawiam)
Piękna dedykacja i przyłączam się do niej.Chyba
wszyscy odfruniemy stąd w cieplejsze klimaty.
Ten portal figuruje pod nazwą "Kobieta pisze
wiersze"
a zdecydowanie powinien ją zmienić na inną.
To taka moja smutna refleksja, bo widziałam Twoją
walkę z wiatrakami....ech:)Pozdrawiam Cię bardzo
serdecznie:)
Lekko i w klimacie podoba się pozdrawiam +++
W miłości dwojga, czasem się nie wie,
czy kocha kogoś czy raczej siebie!
Pozdrawiam!
Kolejny dobry wiersz namalowany słowem, lekkością się
czyta. Pozdrawiam Przyjaźnie.