Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Noctu

Mrok łapczywie pożera horyzont
Wiatr prześlizguje się wysoko nad ścieżką
Z kierunku w który idę

Dęby spijają wilgoć z kurczących się zasp
Sosny szepczą między sobą
Chłodny spokój stąpa przede mną

Idę szlakiem tym samym co zawsze
W księżycowym świetle końca nie widać
Wiem że jeszcze wiele do przejścia

Zatrzymuje się nad górskim jeziorem
Widzę kogoś na drugim brzegu
Jest za daleko by mnie rozpoznać

Gwiazdy odbijają się w lustrze wody
Patrzą z wysoka milczą
Świecą jasno lecz poniżej nich ciemno

Biegnę ku cieniowi kimkolwiek jest
Biegnę co tchu
Biegnę postać znika

Stoję padam zasypiam
Obudzony pierwszymi promieniami słońca

Ciepły zefir na skórze
Pod kurtką nadal zmarznięty

Wstaję idę ścieżką między jaworami
Lasem który kończy się gdzieś tam...

autor

Antywirus

Dodano: 2008-01-17 15:10:48
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

hiroko hiroko

Pięknie... nic dodać nic ująć...

Wyciszony Wyciszony

masz talent nie zmarnuj go plusik

iza w iza w

świetny wiersz, miło się czyta, tak trzymaj

Asmrod Asmrod

Dobrze napisany ,treściwy czego chcieć więcej? nieźle
przeprowadzony zabieg personifikacji.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »