normalny Jezus

Ja to myślę, tak jak Anna2. I jeszcze chciałbym, żeby
w Wigilię, nie stał z noskiem, przy szybie i patrzył
na krzątających się ludzi... A potem, przez nikogo
niezauważony - sobie poszedł

Dziękuję Anna2, Wiktor Buslki, janusze.k -
Dobrez mieć Was wśród czytelników i dyskutantów.
Człowiek szlifuje się czlowiekiem. Nie miałem okazji
się szlifować - doświadczałem jedynie przemilczania.
Każda i kazdy z nas daje świadectwo słowem. Kto nas
zna - poznaje nas jako osoby z historią w dziejach i
kulturze. Jesteśmy drogą Kościoła, każda i każdy, kto
w nim jest. Dzisiaj wysłałęm swoim dzieciom cytat ze
świadectwa przed Papieżem Franciszkiem podczas wizyty
w Grecji - «Tato, nadal wierzymy. Ale czasy się
zmieniły. O coś innego prosimy Kościół. Nie bój się,
jesteśmy z tobą. Jesteśmy jednością, jak nas
nauczyłeś» ❤
https://opoka.org.pl/News/Swiat/2021/poruszajace-swiad
ectwa-podczas-spotkania-z-papiezem


Przepraszam za błędy geograficzne. Moi znajomi i
przyjaciele, którzy lubią podróżować po Izraelu (Ziemi
Świętej) są na to wyczuleni, ja nie. Choć kiedyż nad
łózkiem i u mnie wisiała mapa tamtej bibilijnej krainy
(krain). Czytanie znaków jest mi dużo bliższe.
Największym ze znaków jest własna Droga-Prawda-Życie w
łąńcuchu pokoleń (polskich z elementami
międzynarodowymi - dziadkowie poznali się w USA za
chlebem, Rodzice w Niemczech w obozie przejściowym pod
koniec wojny, siostra ma dawno obywatelstwo USA, syn
ma żonę Szkotkę i polsko-szkockie są nasze wnuki...).
Wsobności raczej nie znoszę, otwirajac się na
wszechświat cały - dany nam w doświadczeniu osób z
gatunku homo sapiens. Czy uda mi się jeszcze
usystematyzowac katechezę
osobisto-filo-antropolo-apologetyczną? Nie wiem.
Cieszę się, że mogę jeszcze coś odpoznawać, pisać,
publikować. Pozdr. seredecznie, adwentowo i
Bożonarodzeniowo już! AD 2021 Rok Norwidowski dobiega
końca. Howgh. Alleluja i do przodu!

piękny [T]wój(t) 'mikołajkowy prezent'
'ładne opakowanie' - etymologia imienia Jezus
"cudownego faceta"; powołanie się na:"J23 P6 JPII" -
"humanistach" itd. - nie stanowi jednak o
'wartości paczki':

a tu bzdety

5 Albowiem Dziecię3 nam się narodziło,
Syn został nam dany,
na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju3.
6 Wielkie będzie Jego panowanie
w pokoju bez granic
na tronie Dawida
i nad Jego królestwem,
które On utwierdzi i umocni
prawem i sprawiedliwością, "
mamy tu i DUCHA Św. i TRÓJCĘ i OJCA i SYNA

[https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=481]
a u Ciebie:syn cieśli i dziewczyny z Judei
bez otoczki nadzwyczajności"
Maryja nie była z Judei tylko właśnie z Nazaretu, a do
Betlejem wybrali się tylko dlatego aby wypełniło się
Proroctwo - BÓG tak chciał; narodzony z dziewicy bez
jej utraty . u Ciebie jako:"/mój przede wszystkim nie
jakiś czyjś…/ " "bez otoczki nadzwyczajności"
A to było tak:
"... To uszczęśliwiające, nieogarnione, niezmierzone,

wieczne, boskie Światło, które właśnie ma być dane,
zapowiada się brzaskiem,
jutrzenką, chórem atomów światła. I światło to
wzrasta, wzmaga się jak
przypływ, wznosi się coraz bardziej jak kadzidło i
spływa jak fala, ściele się
niczym welon...
Sklepienie pełne pęknięć, pajęczyn i wystających
gruzów, które tylko dzięki
jakiemuś cudowi statyki nie ulegają zawaleniu, to
sklepienie dotychczas czarne,
zakopcone i odrażające wydaje się sufitem królewskiej
komnaty. Każdy kamień
to bryła srebra. Każda szczelina jest błyskiem opalu.
Każda pajęczyna [wygląda
jak] drogocenny baldachim tkany srebrem i
diamentami. Wielka jaszczurka
śpiąca między dwoma głazami wygląda jak
zapomniany tam przez królową
szmaragdowy naszyjnik. Grono śpiących nietoperzy to
cenny kandelabr z
onyksu. Zwisające z wyższych jaseł siano to już nie
trawa, lecz nici z czystego
srebra, drżące w powietrzu z wdziękiem rozwianych
włosów.
Stojący niżej żłób z ciemnego drewna, wygląda jak
bryła oksydowanego srebra.
Ściany pokrywa brokat, na którym jasność
jedwabiu znika pod haftem
ozdobionym wystającymi perłami. A czymże jest teraz
klepisko? To oświetlony
białym światłem kryształ. Występy zdają się różami ze
światła, rzuconymi na
znak hołdu na ziemię. A dziury to kryształowe puchary,
z których wydobywają
się wonności i zapachy.
Światło coraz bardziej wzrasta. Staje się nie
do zniesienia dla oka. W tym
świetle, jakby wchłonięta za rozżarzoną zasłoną, znika
Dziewica... i ukazuje się
Matka.
Tak. Kiedy moje oczy znów mogą znieść jasność światła,
widzę Maryję ze Swym
nowo narodzonym Synem w ramionach. Małe, różowe i
pulchniutkie Dzieciątko ,,,"

wójcie! - zaskoczyłeś mnie kompletnie swimi
odpowiedziami na moje 'kontrowersyjne kom. do twoich
kilku publkacji. na spokojnie i kosekwentnie -
odzruciłes wszelką zlosliwą prowokacjęz mojej
strony.odpowiadałeś zgodnie z domyslnym jedynie dla
czytelnika stanowiskiem (dla mnie - psaistnialym
wyraznie przytej publikacji), ze boga iczloieka -
musimy poszukiwac w sobie - jako drogi, poszukwnia
celu - przez poszukiwanie i dialog z dobra wolą, z
korzystajac ze zrodel wiedzy, z zasobow panaa boga
(tzn. wszelkich moz;liwosci naturalnych) trzymajac się
i poszukujac porozumienia i braterstwa oraz milosci.

jak się wydaje - korzystasz z wielu źrodel ( w tym
zroel i stanowisko oficjalnych Koscola) w sposob
przemyslany i usystematyzowany.

ja korzystam jedynie z jakichś szczątkow - tego o
spisane i przekazane przez innych - takze przez ludzi
mnionego czasu.

jak sadze- mamy porownywlna wiedze o istocie zjawisk -
wiedze jezeli nie tozsama i taka sama - to podobna i -
chybaprzede wszystkm - zbieżną.

moje przemyslenia sa calkowicie samodzielne -i nie
sprzeczne z wiedza wczesnejsza i mi przedstawiona poza
moim przemysleniem. przemyslenie moje - wynika z
doswiadczenia osobistego - i tylko w minimalnym
zakresie z bezposreduich zapisow i przekazow - o
znaczeniu hustorycznym i zrodlowym dla religii iwyznia
wiary. - a doswiadzczyc tego moze kazdy - chocby dla
potwierdenia zdarzen opisywanych chociazby w Ewanglii.
niesa to zreszta świadectwa i doswiaczenie (te z
ewangelii) jedynei wielu takie doswidczenia mialo (nie
koiecznie identyczne) a wielu pewnie takze i ma - w
dzisijeszej dobie. znaczyoby to o prwdziwosci przkazow
i tozsamosci ludzi.

z uwagi na rodzaj Twoich przemyslen - nalezaloby by
moze przdstawic je w formie usystematyzowanej - nie
prowokacyjnej - z poszanowanim politycznym i
spolecznym - dla wzytkiego co jest disiaj, co
moenieoniecznie idealne , niedoskonale - ale
-sprzyjajace nam - w zdecydowaniej i myslacej opozycji
do tego, co rzeczywisciezakazuje nam wolnosci myslenia
i rozwazania poznawanego -i nieneguje nas - jako
ludzi. w tym - ogromnie wartym szacunku i wsparcia
naszym przemysleniem - postregam w sposob dla mnie
oczywisty - chocby ( w polsce) Kosiol Katolicki,
wartosci chrystusowe i chrzescijańskie - czy chocby
takie polityczno-spoleczne byty - jak przywloływani
przez Cibie - PiS, przezes - i takie tam rozne -przez
ciebi trochę jakby lekcewazpone i zbywane
-zlekcewanzeniam.

powinienemchyba takze napisackrocutka systematyke - '
w temacie' Jezusa, Pana boga, - bogo roznych wyznan i
poszukiwaniu wnich - odpowiednika Jezusa - orza -
chocby i chrystusie- jak jezusies przrkazu - i jego
mozlioosci zmiennego funkcjanowania historycznego -
przez lucdzi - jak wspoltworzacego istotę Św. Ducha.

pewne kwesti z tego zakraesu - uwazam z hipotetyczne -
i - potrzebne -chocziazbydla prywatnej analizy.

Pozdrawia mserdecznie:)

nie zamerzmam - 'robienia w religii' - ani '
"robienia" w temacie "kosciola". - mam
zresztaswiadectwa- oich powstawniu - takze dzisiaj
(zaistiale i powstale - jako opozycja wszystkigo co
katilkie lub - katolicko-koscielne). jk się wydaje -
przez samo zaistniejako jakis tak - jednak kosciol z
wyzaniem wiary -i -osobowo skotkujacy - jakim s tam
duchem - chyba samoistnie aczynające być - rownolegle-
i ' konkurujaco' a nie - antykatolicoi antykoscielnie.
jak się wydaje -przystapilydo dziela osoby nie majaceo
tych sprawach pojecia - i rzeczywistosc- zakoczyla ich
- zaprzecajac ich wszesniejszemu - przy zakladaniu -
'ugrupowania' - ich postawiei swiatopoglądowi.

serecznie pozdrawiam:)

czy ma sens - sens szerszy - spoleczny - np.
zkaladanie mnogosci wielu kosiołow? - dla czego, po
co. dl kogo? - i... (lub) - przeciw czemu/komu?
:)

Bóg urodzi się dzieckiem- bo tak chciał.
Mógł przecież inaczej- jest Bogiem- może wszystko.
Narodzony z Maryi Dziewicy.
Bo dziecko to błogosławieństwo i nadzieja.
Bez jakichkolwiek osobistych zasług- jest szczęściem.