Nowa przyjaźń
Zamknij oczy...
Ja będę gdy je otworzysz
śnij...
a Ja Twego snu strzegł będę
Ufaj...
a Ja Cię nie zawiodę
Szczęście Twoje
niech mym szczęściem będzie
przyjaciółko
ciała Twego nie chcę
i odrzucił bym widok Twój
za jeden uśmiech
Mym widokiem wywołany
chcę zawsze potrzebnym być
ramieniem do płaczu
spowiednikiem
doradcą
wszystkim czego...
pragniesz, o czym marzysz
chcę znać Twe sekrety
i dzielić się swoimi
jeśli to zbyt wiele...
zrozumiem
bo od tego są
przyjaciele
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.