Nowy czas
Spokój duszy powraca,
choć rodzina cały świat mi przewraca.
Żyletka - to rzecz zbędna,
niepotrzebna i podrzędna.
Nie powrócę do tego,
bo dosyć mam już zlego!
Pragnę tylko normalnie żyć
i szczęśliwym człowiekiem być.
Mam swój mały świat,
który tworzę od szesnastu lat.
Muszę sobie z nim radzić
i na stałe się wprowadzić.
To jednak jeszcze nie ten czas,
bo nie skończyłam osiemnastu lat...
autor
zakochany_madzix
Dodano: 2007-04-20 18:09:12
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.