Kryzys
Noc przepłakana,
zbyt wielka rana.
Dla kogo i po co mam zyć,
kiedy nie ma sensu być.
Brak mi bliskości,
brak radości,
brak też czułości.
Kto teraz pocieszy
mą zdołowaną duszę?
Żyć już nie muszę...
Bo cóż warte jest życie,
gdy co noc płaczę skrycie?
Nic nie warte jest bycie
samemu,
jednemu,
opuszczonemu.
Tylko z Tobą me życie ma sens.
To dla Ciebie moje serce bije,
razem nic nas nie zabije!
"Dla Ciebie Dawidku! Nie pozwolę, by nasz związek się rozpadł przez taką błachą kłótnię. Na zawsze będę Cię kochać." - taka dedykacja widnieje pod wierszem. Hmmm... Nadal kocham lecz to nie ma znaczenia bo on...wybrał inną. Jego wybór!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.