Nowy dzień
Nie potrafisz już tego opanować,
błądzisz szukając nadziei w życiu,
Nie możesz przecież życia marnować,
Obudź się i spójrz prawdzie w oczy,
czy ten kamień który wciąż się toczy,
Jest tylko twoim kamieniem?
Ja poczekam, dla Ciebie jest warto,
drogę długą przebęde, tę i tamtą...
By wzbudzić w Tobie choćby żar,
Iskrę uczucia, gdy opanuje nasz czar...
Spotkamy się by zacząć troski dzielić,
szczęście i niepokój, czas i spokój...
Potrafimy to zrobić, potrafisz kochać,
masz zegar, lecz nie potrafisz czasu
cofać...
Zacznij więc dzień jak nigdy dotąd,
posłuchaj serca i miej nadzieje krocząc
...do szczęścia
Wiersz dedykowany mojej przyjaciółce, która będzie wiedzieć jak poradzić sobie ze swoim problemem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.