Nowy Rok, nowa szansa
Padasz na ziemię, przeklinasz los
pewny, że rozpadł się dzisiaj twój
świat,
tak się starałeś, lecz wszystko to
właśnie runęło jak domek z kart
Ból i nienawiść w tobie tkwi,
gdy krzyczysz: Boże gdzie teraz jesteś?!
przed sobą widzisz tylko zamknięte drzwi
-może nie warto dłużej pod nimi leżeć?
Chciałbyś się schować za wielkim murem,
z oczu wciąż płyną bezsilności łzy,
lecz chociaż teraz idziesz pod górę,
to kiedyś dotrzesz tam, na jej szczyt!
Pięści rozbijasz o zimną ścianę,
ale przed sobą masz wciąż tyle szans...
może to właśnie pora na zmianę?
może najlepszym lekiem jest czas...
To Nowy Rok, nowa opcja na szczęście
-niezapisany jeszcze żaden dzień...
w sercu przygotuj dla kogoś miejsce
i obudź w sobie wojownika zew !
Komentarze (8)
Nie wierzę w przełom z nowym rokiem, ale wydźwięk
wiersza jest bardzo pozytywny :) Pozdrawiam!
Niechaj dobre szanse będą wykorzystane, dobre życzenia
i plany spełniane.
Nienawiść? A po co?
Ona spala tego co nienawidzi.
A Tobie wszystkiego dobrego i zdrowia.
Jest nowa szansa...warto...
Pozdrawiam noworocznie...
Może impuls spowoduje pożądaną zmianę.
Pozdrawiam
Uskrzydlone noworoczne życzenia w ciekawym i
refleksyjnym tekście wiersza.
Nowy rok czyli początek czegoś nowego, może nieść
jakąś nadzieję, postanowienie, że będzie się wkczyc o
szczęście :)
Pozdrawiam serdecznie.
Czy umowna data może tak zmieniać szanse?
Hmm...
Pozdrawiam :)