Nóż
Wiersz napisany ku pamięci 16-sto letniego chłopaka zamordowanego na nadmorskiej wydmie i utopiotego ciala w morzy... :(
Na plaży krwi potok,
Rozlany,
A w morzu łzy,
Smierci damy.
Gdzies w głebi
ciało,
Co duszy mam mało,
a piekła dziecie,
serce wyrwało.
I jeden nóz,
co w plecy wbity.
Przez swoje życie
został zabity.
Chłopak niewinny,
lecz niekochany.
Ciało zakopią,
Zostana rany...
miałąm okazje byc wtedy tam nad morzem i to w tym samym ośrodku :( straszne :(

Ariedo


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.