Obawy (na podstawie wiersza ...
Zatrzymałam się wczoraj przy ulubionym
Grand(zie)
do teraz chichram głupia, ostro pojechał
wprawdzie
zaintrygował temat - czyżbym już stara
była?
Rzut okiem w lustro, rany, data w dowodzie
- zmyła!
Od kury łapki, płaczę! Jak z X-archiwum
mina
brzuch lekko zwisa - wciągam! Nosem Pinokia
kiwam
sylwetka? Krzywe nogi, pałąkowate, chude
gdy się przypatrzeć z bliska, nie jestem
siódmym cudem.
Włosów nie zliczysz -siano, na twarzy
piegów mnóstwo
na mieście o mnie mówią, średnie na jeża...
bóstwo.
Maluję oczy, usta - fani z zachwytem
klaszczą
jeszcze mam w sobie iskrę, nie podpieram
się laską.
Dopadła jesień życia. Strach przed utratą
weny
bez celibatu żyję, przecież po to są
men-y.
Nie przezwyciężę lęku na akceptację
głucha.
Eureka! Trzeba młodość - czerpać z pogody
ducha!
Powyższe - zainspirowane wierszem Granda "INNYM POMAGACIE" świetnym zresztą:))))))))))))))))))) POPRAWIONY
Komentarze (13)
i piękny obraz dziadków wygłupiających się z
wnukami... to obraz prawdziwego żywego ducha;)
Bardzo lubię wesołe wiersze. Ukłony składam
najszczersze :)
śmiejmy się zatem od ucha do ucha bo wiek to ponoć
stan naszego ducha-pozdrawiam
Można i tak gdy humoru brak.:)
ulubiona222, bardzo fajny wiersz, pełen humoru i
dystansu do siebie.
Pozdrowienia:)
humor, optymizm,dostrzeganie prostych prawd to cechy
charakterystyczne wiersza,czytam z uśmiechem:)
Dziękuję geddeon39 i copelzo:)) Poprawki wnoszę
natychmiast, macie rację panowie:)
copelzo wezmę się za to metrum hihihi, ciężka robota
mnie czeka:)) Pozdrówka.
Wesolo od samego rana gedeon fragmencie pisze sie
inaczej bez bykow jak sie komus zwraca uwage
:-) bardzo fajne inspiracyjne pisanie :-) lubię tak na
ciepło i wesoło :-)
całkiem zabawne. z dystansem do siebie, a to wielki
atut:) ze spraw technicznych: poczytaj sobie o
sylabiczności, tonice i metrum wiersza. to pomoże ci
zachować odpowiedni rytm, wiersz wtedy sam płynie.
przy tekstach dłuższych niż dziesięciozgłoskowe warto
pokusić się o zachowanie średniówki, lepiej się wtedy
czyta. deminutiva typu"oczka, brzuszek" raczej sobie
odpuść, to zawsze zostawia posmak nasto-grafo :)
powodzonka:)
Wesolo zaczyna sie dzien,jestes swietna.Dawno nie
slyszalam powiedzenia "srednio na jeza" i
"lebiega"
:):)Pozdrawiam serdecznie.+++
hahaha to nie na dobranoc - na dzień dobry, bardzo
dobry! dzięki za uśmiech:) zręcznie i dowcipnie
napisane
Czytam tu - portret atrakcyjnej kobiety:) Nie
odbierasz zbyt osobiście wiersza naszego Granda? W
jednym miejscu byłoby bardziej elegancko "nikt mnie
nie pyta cio to?" ale nie do końca w tym fragmęcie
odgaduję założenia autorki więc pozostawiam tylko taką
drobną sugestię. Pozdrawiam