Obcy dla samego Siebie
Żałuj, że nie widzisz Siebie innymi
oczami,
Bo Twoje własne błądzą w ciemnościach.
Czasami zamydlając Ci obraz łzami,
Nakazują myśleć o wątpliwościach.
Jak to jest możliwe, że własne ciało
Sprawia, że czujesz się jakby intruzem?
Nie możesz spojrzeć na Siebie śmiało,
Toczony nowotworem, złośliwym guzem,
Pompującym do uszu zjadliwą truciznę,
Doskonałą w bekresie własnej
subtelności,
Tworzącą na sercu samotną blizę,
Której składnikiem są wątpliwości...
Dla Natalki, która ma problemy ze wzrokiem;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.