Obiecanki
Wena twórcza gdzieś prysła
głowa jakaś taka pusta,
ale pełne frazesów
pozostały usta
Teraz mogę gadać i obiecywać,
wszystko... czego dusza zapragnie.
To we mnie płynie z resztką weny
twórczej
- ja jestem już na dnie
Nawet jeszcze trochę niżej
muł całe dno zajmuje,
a ja w nim mięciutkim
ładnie się komponuję
Spróbuję jeszcze jakoś podskoczyć
może się od dna odbije,
trzeba zawsze próbować -
skoro się jeszcze żyje
autor
karl
Dodano: 2013-05-25 12:26:32
Ten wiersz przeczytano 2021 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Z tą weną, to trochę mijasz się z prawdą:)))
jak słoneczko zawita
z weną się przywitaj:))
odbij się kochany odbij nie patrz na muł pozdrowienia
Och nie przejmuj się wena powróci i na pewno odbijesz
się od dna:))
pozostałe* brak jednej literki
kazdy ma chwilę słabosci a potem wena przypływa i
piszemy:)
Witaj! Świetna wiara w swoje siły!
Podskakuj wysoko
od dna odbijaj
wena ciebie
mocno kocha,
chwyć pióro
w podzięce
pisz o radości życia
a może o udręce...
Lubię Ciebie czytać:
uśmiech ślę
w podzięce:)))