Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obłęd

Siedzę w głośnym pokoju,
a jednak czuję się sam,
nie patrzę na wartość mojego stroju,
na oślep między tłumami gnam.

Gdzieś odgłos szpilek mi zagłuszy
mojego sumienia rozpaczliwy jęk,
nie czuję błagania własnej duszy,
pod stopą tłuczonej szklanki rozbrzmiewa cierpki brzdęk.

Nie patrzę przed siebie i nie zastanawiam,
nie oglądam do tyłu, gdzie nic nie warty świat,
nie słyszę nawet jak skrycie odmawiam
urywki modlitwy z dziecięcych lat.

W około śmiech, strach i ironia,
ktoś padł na ziemię, zatoczył się,
tylko w mym życiu ta monotonia,
tylko przy nim czuję się tak źle.

Zmęczony obłędem podpieram strop
ostatkiem sił ostatni wdech,
me myśli zniszczył ogromny młot
teraz już nie znam...

nie wiem...
nie czuję...
nie myślę...
śpię.

autor

mariposa

Dodano: 2005-11-10 16:48:44
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »