OBNAŻONA (ze złudzeń)
Dla chłopa ciało to ekstaza,
a ja już nie mam co pokazać.
(Gdyby tu ponaciągać
tu trochę poprzycinać
byłaby jeszcze ze mnie
całkiem niezła dziewczyna.)
___
- Posuń się- mąż mówi Idze.
Świata za tobą nie widzę.
___
- Strasznie krótkie masz nóżki,
pupę nisko pod stanem.
- Za to masz je krzywe
tak jakbyś był ułanem.
- A ty masz rzadkie włosy
przemądrzała Oliwio!
- Za to ty masz je gęste.
Widać mózgiem się żywią.
___
Po słowo „Przysięgam!”
zbyt łatwo się sięga…
___
Gdyby nie łoże
to się założę
niejedno stadło
by się rozpadło…
___
Małżeństwo to nie samo łoże.
… uciekaj póki możesz!
___
Przez nienawiść, zazdrość, wściekłość,
sami budujemy piekło.
(Także ode mnie zależy
raj, czy piekło się szerzy.)
___
Nie każdego jest żal
kiedy odchodzi w dal.
___
Są takie zadry
w duszy i w ciele
których nie wytnie
czas ni skalpele.
Komentarze (46)
U Ciebie Aniu jak zawsze z humorem trafnie w sam
punkt...Nawet nie umiem wyłuskać tej naj, bo wszystkie
są superowe :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)