Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obserwacyjny manifest

Patrzę przez palce licząc
na cud w kraju nad Wisłą

Młodość mruczy jak korony
liście szumią na wietrze
wietrzysko odważnie grywa
pierwsze skrzypce w leśnej operze

Nicość wszechwładna ruguje
motyle z brzuchów, uśmiech
niekontrolowany zanika, uczucia
dławi rozum dumny jak paw

Kolejna generacja ku upadkowi
tryumfalnie się kieruje
obklejając mury złudzeń
pustymi hasłami rewolucji

Matka stara dzieci swych
nie toleruje, karmi jadem
skłóca, mąci i rozbija
ducha, młody - do zagłady!

Tak jak wczoraj nikt nie kocha
miłości, Twe imię kobieta
gdzie te serca, dylematy?
gdzie jednostki wielkiej wiary?

Pogoń by mieć, umiera być
konsumpcjonizm chorobą
cywilizacji, dwudziesty
pierwszy wiek szarym regresem

autor

Slooniu

Dodano: 2011-03-09 00:01:56
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

stary stary

Jak na nastrój pesymistyczny to w sam raz. Prawda
przegranych marzeń.

zurada zurada

Dużo prawdy, ale oprócz tego, że jest białe i czarne,
to jest jeszcze coś po środku. Optymistycznie
pozdrawiam.

karat karat

Zgadzam się z Autorem! Zmierzamy z hasłem, im lepiej w
zamysłach, tym gorzej w życiu, prosto tam gdzie miłość
się kończy! Pozdrawiam!

siaba siaba

Nie zgadzam sie z obserwacjami autora.Cudu
obiecanego nie ma,ale usmiech,milosc i motyle
zostaly przeciez.!+++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »