Oczekiwaniue
Napisany wiele lat temu.
W gwarze kawiarni na ciebie czekałem
i wciąż na drzwi swój kierowałem wzrok,
przez chmury dymu ciebie wyglądałem.
Chciałem usłyszeć twój znajomy krok.
Lecz ty wciąż nie nadchodziłaś,
być może z innym gdzieś bawiłaś się,
lecz ty już o mnie zapomniałaś,
mimo że ja ciągle kocham cię.
O przyjdż miła,przyjdż ja czekam,
przez tyle dni wciąż oczekuję cię.
przybądż bo szybko czas ucieka,
a ja tak bardzo pragnę ujrzeć cię.
Po roku znów ciebie tu ujrzałem
jak dawniej piękna przeszłaś obok mnie.
Przyszłaś dla innego,choć ja ciąż
czekałem
i tak jak dawniej wciąż kochałem cię.
Żegnaj więc ukochana dziewczyno,
dziś tę piosenkę tylko śpiewam ci,
może gdy młodości dni miną
wspomnisz nasze szczęścia dni.
Wtedy zrozumiesz kim byłaś dla mnie,
być może wrócić chciałabys,
lecz już za pozno wszystko zgasło we
mnie,
tylko piosenka pozostała dziś.
zima10
Komentarze (1)
Piękna opowieść. Może uda się rozpalić wszystko na
nowo. Pozdrawiam:)