Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oczy



Zapłonęły na środku lodu,
aż blednie mróz, bo my cóż
garniemy się do ogniska.
I iskrzy. Elektrycznie. Odkrywam prąd
w sobie - kosmaty, bez oporu,
- wypłynął z hipnotycznych źrenic.
To nic, już palimy się.
Kiedy tęczówki wzbierają
jak morze,
jądro słońca jest w nas.

autor

marcepani

Dodano: 2018-03-16 18:52:10
Ten wiersz przeczytano 1261 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

ewaes ewaes

Taką elektryke to ja rozumie! :)

Pozdrawiam :*)

marcepani marcepani

:)) dziękuję - pozdrówka dla Was :)

Yulia Yulia

ten stan mógłby trwać i trwać :)
pozdrawiam Marce :))

MariuszG MariuszG

Niech płynie... prąd ;-)
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »