Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oczy tanie bibliofila

naparem z liści herbaty garbuję spojówki
zbędne łzy osuszą – ja sylabizuję
umarłych poetów którzy rymowali
uczucia w czasie gdy byli na odwyku

wróżę z fusów widzę nadrealizm ostry
to on nadaje życiu głębsze znaczenie
rozpoznanie wraca do mnie rykoszetem
wraz z krwi ciśnieniem jako przeszłość nieznana

wyczytane z bazy danych przemilczenia
pełzają po stronicach wśród akapitów
znacząc odchodami strawione już teksty
tylko cisza dzwoni bez przerwy wśród półek

biblioteka – zakurzony zbiór pustych słów

11.06.2010

autor

Vick Thor

Dodano: 2015-06-11 00:04:08
Ten wiersz przeczytano 1374 razy
Oddanych głosów: 81
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

Damahiel Damahiel

tendencje ukazują w wyobraźni świat który jakkolwiek
masz szanse sprawdzić będzie ten sam. pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Jak zawsze ciekawie. Uśmiechnęło mnie to "znaczenie
odchodami strawionych tekstów", a smutkiem powiało z
ostatniego wersu. Miłego dnia.

Polak patriota Polak patriota

Vicki. Nie wszyscy umarli poeci byli na odwyku. Staff
i Tuwim pili. Towarzysko. Mam na myśli znanych i
sławnych.

pyrsk mordusia!


Jorgi sie kłania!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

witam,
każdą prawdziwą poezję należy czytać "między
wierszami" wg mnie peel w czasie tworzenia działa miał
kaca chcąc zbliżyć się kunsztem do umarłych na odwyku,
im to dobrze wychodziło, jednak zapewne nie na zdrowie
:) autor to człowiek zrównoważony lubiący gry słowne
::) i to mu świetnie wychodzi, nawet bez C2H5OH tak
sądzę, pozdrawiam

MamaCóra MamaCóra

Jak zawsze od tytułu intryguje i nie pozostawia
czytelnika obojętnym. Peela postrzegam jako wnikliwego
konesera pomimo... bo tylko on może stawiać pytania o
sens i wagę słów zapisanych, szczerość uczuć w nich
zawartych. W końcu im więcej przeczytanych, tym
trudniej uwierzyć w prawdziwość. A życie toczy się
gdzieś obok.

Zaglądam do ciebie, jak jestem tutaj, częściej jako
cichy wielbiciel. Nie miej tego za złe tym, którzy
wolą czytać niż pisać komentarze. Miłego dnia

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bo to bibliofile, co od przeglądania kolejnych stron
nie mogą się oderwać. Jednym okiem klikają (podając
impuls do lewego kciuka) - /głosuj na wiersz/, a
drugim pochłaniają swoje ukochane księgachy.

Już i Ciebie tam widzę, pomiędzy akapitami.

Ciekawie. Przydałby się defibrylator. Ta cisza to
pewny zawał (półek):))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawe czemu cisi?
Ja już miałam przyjść,ale póki co nanosiłam u siebie
poprawki,
swoją drogą lepszy cichy wielbiciel,
niż żaden:)
Do czytania potrzebny dobry wzrok się przyda,
a do tego napar herbaciany jak znalazł dla bibliofila,

który trawi mnogość akapitów.
Wiersz jak zawsze dobry i oryginalnie napisany,
ale nie może być przecież inaczej.
Dobrej nocy życzę,
może z pięknymi strofkami
zza sennych krzaków:)

Vick Thor Vick Thor

o, zaczyna się ; cisi wielbiciele dają co mogą -
komentarzy widocznie nie mogą..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »