od dziś..w optymistycznym wydaniu

tak, ewidentnie optymistom żyje się piękniej :-)

zatem za pozytywy wznieśmy toasty,
może wtedy nie będą mieć szans na rozwój chwasty,
tylko kwiecie rozkwitnie na całym swiecie
i w szczęśliwości będą żyć dzieci.

I tak trzymaj!Niech Optymizm, nas zaleje:)), ach, zeby
tak mozna bylo lekko isc przez zycie, ale teg , zycze!
Pozdrawiam cieplo:)

Więc zakasujmy rękawy i bierzmy się do roboty,
przepędżmy pesymizm:))

Zazdroszczę optymizmu. U mnie dziś nie jest tak
radośnie, ale niech tam : OD DZIŚ NIE SMĘCIMY!
pozdrawiam :)

Dobrze by było, gdyby to postanowienie wisiało na
banerach i słupach ogłoszeniowych.Polacy to okropne
smutasy i puchacze napuszone:))) Bardzo sympatycznie u
Ciebie - Uśmiecha się do Ciebie cała gębą:)))

Witaj / to będzie bardzo ciężko, za bardzo nas trują
tym pesymizmem, chociaż poza tym mamy dobrze
zakodowany, a słoneczka jak na złość nie widać.
Pozdrawiam

Witaj!
Optymizm dodaje chęci do życia.
Z przyrzekaniem bywa różnie,
ale zawsze jestem dobrej myśli,
czego i Tobie życzę z całego serca.
Pozdrawiam.

Tak, tak optymizm w dloni buduje tylko dobre dni ,a
jeśli się przyplącze inny,łatwo pokonać
smutki.Pozdrawiam.

I trzymać tak dalej. Życzę z całego serca aby zawsze
optymizm mieszkał w Twoim sercu:)
Pozdrawiam:)

Zgoda,zgoda,zgoda!!!!!!Pozdrawiam radośnie w mroźny
poranek:):)+++