Od nowa
Tak dziś jesteś płocha, nie dasz się
okiełznać,
nie chcesz czekac na mnie, choć tak ciebie
pragnę,
często gdzieś się chowasz, w samym sercu na
dnie,
nie dajesz mi często swoich uczuć
wyznać.
Gdzie dziś jesteś skarbie, wymyśliłem
ciebie,
zawsze byłaś ponad inne moja piękna,
nawet, jak zły byłem, ty się nie
ulękłaś,
ciągle byłaś przy mnie moim piekłem,
niebem.
Zostaniesz na zawsze moich uczuć
cieniem,
ciągle jesteś blisko, pełna ciebie
głowa,
lecz cię nie obejmę mym mocnym
ramieniem.
Czasem, aż za szybka, już cię nie
dogonię,,
sam z trudem spisuję twoje piękne słowa,
myśli moja płocha, zacznijmy od nowa.
Komentarze (16)
Pieknie o kapryśnej wenie Nic na to nie poradzimy ze
zmienna jak kobieta :)
Pozdrawiam z usmiechem Promyczku :)
Ty wenę nosisz w sobie - wiesz?
Ładny Sonet
Pozdrawiam
Miłego dnia Sławku :) To sonet o moich myślach, a nie
kobiecie. Ująłem mysli w przenośnię :) Pozdrawiam
serdecznie :)
Dzień dobry Zbyszku. Dobry sonet przedstawiający jak
skomplikowany może być czasem związek z kobietą (lub
dążenie do tego związku).
Życzę Tobie udanego dnia. :)
Dziękuję Grażynko i Małgoś za chwile spędzone z moim
sonetem:) Miłego dnia Wam życzę :)))
Witaj Remi.
Bardzo ładny sonet. Wena bywa kapryśna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny sonet,
plusa dać nie mogę, bo wcześniej to zrobiłam, nic nie
pisząc.
Miłego wieczoru Remi życzę :)
Dziękuję wieczornie :) Miłego wieczoru z wierszami Wam
życzę :))) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Bardzo ładnie o wenie. Pozdrawiam ciepło :)
Ładna melancholia poświęcona bliskiej osobie:)
Pozdrawiam:)
Marek
Witaj Remi:)
Przeczytałem z przyjemnością aczkolwiek jednak nieco
mi przeszkadza tyle powtórzeń.Ale to tak po mojemu:)
Pozdrawiam:)
Bardzo fajny:)pozdrawiam cieplutko:)
Witam Was Aniu, Milenko i Amorku :) Dzisiej zabieram
się za sonet wieńcowy, będzie trochę klikania :)))
Miłego dnia Wam życzę :)
Fajnisty sonet, pozdrawiam :)
Wydaje się, że to o wenie :)
Pozdrawiam Remi :)