Oda do browara
Piwko moje drogie, lubię mieć Cię w sobie... Adrianku, za młody jesteś
Piwko moje drogie, we krwi mojej krążysz
Myśli w stos zebrane delikatnie drążysz
Wwiercasz się lekutko, głębi znów
szukając
Miękko i przyjemnie wiertełko zgłębiając
W umysł mój szalony, co dziś w nim
odnajdziesz
Nie wiem, lecz gdy już do celu swego
zajdziesz
Proszę, daj zobaczyć, to co chowam w
sobie
Zgłęb przedsionki myśli, i półkule obie
Powiedz co tam było, co Cię zachwyciło
Co o Twoje "uszy" w myślach się obiło
Daj mi poznać prawdy, z serca obudzone
Pozwól mi odnaleźć drogi zagubione
Słowem je zapiszę, Tobie dedykuje
Kocham Twoje słowa, bardzo Ci dziękuję
...niechaj litr wyleje, ktoś na moim grobie
Komentarze (2)
Cudowny. Widać, że z wyższej półki.
Zaiste cudowne.