oda do fizyki:)
fizyko, miłości ma największa
im bardziej cię poznaję tym wciąż jesteś
piękniejsza
piękno twe niepojęte, tak samo jak wzory
lecz przecież wyjaśniasz skąd są kolory
ty świat nam pokazujesz, wyjaśniasz nam
wszystko
i to co daleko i to co bardzo blisko
mówisz czemu słońce świeci najjaśniej
i co się dzieje ze światłem gdy żarówka
gaśnie
czy rzecz rzucona do góry wróci spadając
swobodnie
i jak zmieni się siła, gdy masa większa
stukrotnie
i choć wykresy i wzory śnią mi się
nocami
to ciebie, droga fizyko, nie oddałabym za
nic:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.