oda do żyletki
Choć tylko niewielkim kawałkiem żelaza
jesteś,
To jednak Tyś moim skarbem wielkim,
Tak cennie schowanym w mym pamiętniku,
To Ty pomagasz mi skrycie.
To Ciebie zawsze proszę o pomoc,
Gdy nic mi nie wychodzi,
Gdy łapie doła i płacze,
To dzięki Tobie wszystko zapominam.
Tyle razy się z Tobą spotkałam,
Twarzą w twarz stanęłam,
Ale to Ty byłaś górą,
Po Tobie jeszcze bardziej cierpiałam.
Na razie Cię nie potrzebuję,
Sama sobie jakoś radzę,
Jednak żyletko - wolności moja,
Poczekaj może kiedyś do Ciebie wrócę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.