Zapachniało łąką
Zapachniało łąką, ranną rosą, słońcem.
Ożywczy ten obraz w myśli ciszą
przysiadł.
Nieme cienie gładzą subtelnie
przestrzenie,
podkreślając piękna roziskrzony
przydział.
Czasem jedna chwila zaważy na życiu ,
rodzi, to co nazwę - przepustką do
nieba,
zapada głęboko z westchnieniami ciepła,
źdźbła trzymając światła zaczyna
dojrzewać.
Gdy świat wciąż do przodu gna z dudnieniem
głuchym,
w wyrobiskach czasu myśli opancerza,
to w klepsydrze serca odnajduję miejsce
gdzie króluje spokój oraz barw potęga
i sięgam po nastój, po szept traw na
łące,
po czwórkę, co właśnie z koniczyny
spadła,
po rosy kropelkę, ptaków śpiew poranny,
świerszcza zielonego kompozycję własną.
Komentarze (37)
Czasem jedna chwila zaważy na życiu
Marylo, piękna subtelna refleksja, ale ja chyba za
głupia jestem. Jaki to przydział w pierwszej zwrotce i
nastój w ostatniej? Pozdrawiam :))
Piękny!
Dziękuję za czytanie, dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam WSZYSTKICH jak najsłoneczniej :)
Piękny i nastrojowy wiersz. Naprawdę znalazłaś
czterolistną koniczynkę? Pozdrawiam :)
Jeszcze "roczek" daj mi Panie bym miał czas na
rozważanie. Jak Maryla chodzić boso, chłodzić się
poranną rosą.....
Wiersz czytałam chyba z 4 razy.Bardzo mi się
podoba.Pozdrowionka z Wągrowca.+-;))
Przyroda wskrzesza na nowo życie pobudza natchnienie
W wierszu tym rozkłada się wachlarz
myśli skojarzeń i pragnień
Miło było przeczytać
P O Z D R A W I A M
Idealnie opisane wiosenne dni, które dla mnie odnoszą
się do młodości serca. Czytając naprawdę poczułem się,
jakbym był na rozkwitającej łące. Jednym słowem-
cudowne.
Wyjątkowy tak miło się zatrzymać na chwilę.
Pozdrawiam
aromaty sierpnia i nastroje łąki
wprowadziły w zachwyt uczuć moich pąki.
Marylko dziękuję:))))))
UŚCISKI
jestem pod wrażeniem opisu łąki jej zapachu i
wszystkiego co się na niej znajduje pozdrawiam
Zapach łąk i barwy urzekły mnie
Marylko masz dar przekazu a szczególnie tego co nie
widoczne
Piękny wiersz, moje klimaty.
Podoba mi się.Chyba jest literówka
"i sięgam po nastrój".
Pozdrawiam serdecznie.