" Odbicie "
To Ty moja miła...
Stoję nad jeziorem
przy zachodzie słońca
Ta noc już nie jest
tak gorąca - jak kiedyś była
Sprawa niewątpliwa
że choroba mi Cie zabrała
Ot przykre dość
mocno smutek mnie pała
Jestem tym kim
byłem - choć nie ma Ciebie
wcale nie zwątpiłem
Ale w głębokiej
ciszy - nadzieję mam jeszcze
Spotkamy się kiedyś
w pięknym wydaniu
Jakim była nasza miłość
piszę o tym - w tym wyznaniu...
Komentarze (4)
Bardzo wymowny wiersz na trudny temat.
Miłość miewa różne zakończenia... Pozdrawiam
serdecznie +++
Życie czasem/często jest nieprzewidywalne.
Pozdrawiam.
Czytelny przekaz. Gdyby należał do mnie
zrezygnowałabym z ostatnich dwóch wersów, które w moim
odczuciu są zbędnym dopowiedzeniem.
Zamiast
"mocno smutek mnie pała" czytam sobie
"mocno smutek mną targa".
Wiadomo, że to tylko czytelnicze sugestie, a nie rady
eksperta.
Miłej soboty:)