Odchodzę
dla siebie samej...
Nie chcę wierzyć że będzie mi lepiej,
Nie chce wierzyć że będzie mi lżej,
Bo wiem że już tak zostanie
I następne będzie ze śmiercią
spotkanie...
Nie chcę by ktoś o mnie pamiętał
Nie chcę by ktoś był na moim pogrzebie
Chcę trafić do piekła
ja nie chce być w niebie!
Mój grób będzie z cierni spleciony
raz na zawsze mój los odmieniony...
A Pan mój...Ten w niebie wysoko
Niech na moją przyjaciółkę ma oko...
Dzisiaj "żegnam" ostatnie wam mówie,
To na pożegnanie jest ten wiersz...
Już nic więcej nie napisze...
Żegnajcie wszyscy!Cześć!
...I close my eyes I tell always goodbye...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.