Z oddalenia
już miałam wnet zasypiać
ostatni obraz chwytam
przez okno w noc składany
a tu mnie skądś muzyka
co serca dna dotyka
dobiega w rozmarzanie
zaczynam łapać chwilą
sfruwają jak motyle
tęsknot najczulsze perły
stapiają się z myślami
że my już nie ci sami -
samotność robi przerwę
i mkną nam z nut melodie
na czasy tak niechłodne
jak gdyby przyszłe maje
przymierzań idą takty
siebie pochwyca bakcyl
przybywa pożądanie
dołącza w nie obrazek
i wiara że się zdarzy
wyczekiwana pomna
- 'na oczach' wciąż rozkwita
by nowy dzień powitać
z nadzieją w stałość poznań -
chwila...
Komentarze (13)
Ładnie i klimatycznie. Z przyjemnością czytałam :)
Przeczytalam z podobaniem Rozalio
Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie wszystkim gościom za zatrzymanie się
przy wierszu i miłe słowa w komentarzach:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego, pogodnego
popołudnia i wieczoru:)
Witaj Rozalio.:)
Wspaniały przekaz, wiersza.
Pozdrawiam, serdecznie.:)
lekkie rymy... zapraszają na romantyczne chwile...
Bardzo ładne, romantyczne wersy, pozdrawiam ciepło,
śląc serdeczności.
Z rozmarzeniem czytałam wiersz. :))
Ta muzyka mną zachwyca.
Z podobaniem dla formy i treści ;-)
Serdecznie pozdrawiam ;-)
Każdy chyba chce się spełniać w miłości...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Z podobaniem :)
uwielbiam wiersze z takimi rymami.
Urocze romantyczne rozmarzenie niech spełni się na
jawie. Pozdrawiam cieplutko, radosnego dnia:)