Odleciały mi skrzydła...
Kocham ... czuję się jakby obcieli mi
skrzydła...
Ciebie przy mnie nie ma , mam wtedy tyle do
powiedzenia
moje myśli skupione są na tobie , nie ma
cienia zwątpienia
każda sekunda przemienia się mroczną
wieczność
pragnę , abyś był przy mnie zawsze , bo
wtedy wszystko się zmienia
patrzę oczami zakochanego i spragnionego ,
a może po prostu naiwnego ?
moje serce głośno krzyczy , a ty ? nie
słyszysz ...
bo ciebie nigdy nie było żyjesz w moich
marzeniach ...
to tylko moje urojenia
oszalałam ... zwariowałam , a może tylko to
sobie wmawiam ?
jestem opętana uczuciem niespełnionej
miłości ...
litości !!
wiersz został napisany przez moja kumpele !!:]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.