Odległość
Nie ma Cię. Nikt nie przytuli, ucałuje
Żal, tęsknota, zimno w sercu, duszy
Cierpienie, gdyby nie matczyne dłonie
Gdzieś jesteś, jeśliś ojcem dziecka?
Wyciągnięta ręką z pieniędzmi
Za słowo „tata”, tego się nie kupi
Urażona duma ojca, to jednak nie targ,
Są rzeczy cenniejsze na świecie niż
monety
Ciepło dłoni, uśmiech, pragnienie opieki
Niespełnione z racji nieznanej
odległości
Łatwo zrobić, trudniej być
odpowiedzialnym
Ojciec – to nie tylko puste słowo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.