Odmieniona
Dla tych którzy kiedyś byli dla mnie wszystkim...tak myślałam, dopuki sprawy sobie nie zdałam że to oni zabieraja mi życie...życie które jest bardzo cenne...życie które teraz dopiero doceniam
Jestem inna!
Czy już do was nie pasuje?
Byłam taka naiwna
Ale teraz czuje jak
w mych żyłach krew pulsuje!
Jestem inna , bo wreszczcie jestem sobą!
To wam nieodpowiada?
Trudno! Już nie moja sprawa!
Dziś czuje, że żyje!
Wiatr we włosach mych wariuje!
Dziś jestem dumna, z tego,że
naprawde nad sobą pracuje!
Chcę by tak już pozostało...
Pracy w to włoże nie mało!
Lecz dla was mała moja rada!
Żyj i coś do tego życia wkładaj!!
Ja naszczęście sprawe sobie szybko zdałam,
i z tego syfu w pore się wycofałam!
Wy mówicie, że się zmieniłam, że to moja
wina!
Ja tylko swa przyszłośc ratować chcę!
Dla was też nie jest zapoźno!
O nie!
Lacz musicie tego chćieć!
Może kiedyś zmienicie się!
Ale teraz na mą pomoc nie liczcie! Nie!
Kochać dalej was chcę...ale i wy musicie
tego chcieć!
Z nałogu wyjdźcie!
tego świństwa się wyzbyjcie!
Dopiero wtedy dacie rade w kolorach
zobaczyć świat!
Takiego poświęcenia naprawde jest wart!!
Myślisz że znalazłeś wspaniałych przyjaciół!! spedzasz z nimi wiekszość czasu jest wam razem bardzo fajnie!! dopuki nie zaczniecie robić czegoś złego! wciąga was to...macie kłopoty ale dalej robicie to samo! wkońcu ty zdajesz sobie sprawe,że nie chcesz tak żyć !!ODCHODZISZ....a twoi "przyjaciele" odwracaja sie od ciebie!nie rozumieja ze ty chcesz byc kims innym! kims leprzym!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.