Odrobina wiary
Bywają dni gdy smutek drwi
niebo szarością przytłacza
i jeszcze ten głaz, tych wszystkich
myśli
w serce swój ciężar wplata
jesienny wiatr i za oknem deszcz
smutek goni na duszy
wsłuchaj się w głos, w tle cicho brzmi
wiarę ktoś Tobie dziś niesie
może to wiatr, a może los
okrutny znów chcę się bawić
ten szept to ja, ciepłotą słów
wesprze, przytulę, pocieszę
nie słowa nie czyn i nawet spojrzenia
wiarę i siły Ci niosą
niech niesie ją myśl, że masz dla kogo żyć
dla tego co tuli w ramionach
Komentarze (7)
U Ciebie zawsze miło, w miłość trzeba wierzyć i warto
jest dla niej żyć. Pozdrawiam..
piękny wiersz, świadomość że jest dla kogo żyć dodaje
sił;) pozdrawiam
wiersz ładny pełen optymizmu na duży plus :)
Przyjazń zrodzona z miłości, czego chcieć więcej? +
Pięknie pociesza wiersz oddaje serce by odzyskana była
wiara Wartościowy + pozdrowienia :)
żyć dla miłości -czyż nie o to w życiu chodzi czyż nie
o tym każdy marzy - śliczny wiersz - pozdrawiam
Odrobina wiary zawsze jest potrzebna! Wiara czyni
cuda, daje skrzydla...Piekny wiersz. +