Odrodzę się na nowo
Gdy tak leże
snując myśli o pogrzebie,
śmierci, życiu
i uczuciu.
Myśląc odpływam
rany skrywam
uśmiech ukrywam
i powoli znikam.
Łzy lecą
myśli nęcą.
Wrócę do domu
zniknę w szafie ogrodu
wtulę się w stare
tulipany bure.
Odnajdzie mnie dawne życie,
które udaje zapomnieć
zniknąć, umrzeć
i odnaleźć na nowo.
Chociaż tego pragnę odrodzić się na nowo ktoś mi nie pozwala o nim zapomnieć i wciąż na nowo pojawia się w zyciu mym po prostu kiedyś wezmę nóż i.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.