ciało
Na zapłakanej pościeli
położyłam usychające
ciało
ręce i nogi tuliły się niechętnie
do tułowia
wargi czekały na deszcz
Na zapłakanej pościeli
położyłam usychające
ciało
ręce i nogi tuliły się niechętnie
do tułowia
wargi czekały na deszcz
Komentarze (11)
Niektórzy ludzie posiadają umiejętność przekazania
głębi w kilku słowach. Z pewnością do nich należysz.
Pięknie!
Smutno, wypłacz smutek i podnoś głowę. Z podobaniem :)
Smutna, przejmująca miniaturka.
Ale może...oczekiwanie kiedyś się zakończy, happy
endem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Izabelino
Bardzo zmysłowo i poetycko wyraziłaś oczekiwanie na
miłość.
Serdecznie pozdrawiam.
Z podobaniem...
Porażająca smutkiem dla mnie treść...
Pozdrawiam
Deszcz może tu być zbawienny...
Piękny wiersz.
Łączę serdeczne pozdrowienia:)
Klimat wprawdzie obojętny... Ale bardzo, bardzo
smutno, jak dla mnie...
Dobra, wymowna miniaturka.
Pozdrawiam serdecznie :-)
usychające z miłości.
Dobrze powiedziane pozdrawiam
Gorzka pigułka. Fajne to zestawienie suche-mokre.