Odrzucony
Zakochany zawsze chciałem być.
I niestety zakochałem się!
Niestety? Tak!
Bo odrzucony zostałem to fakt.
Dla mnie to był cudowny stan.
Dla niej to była tylko gra.
Zabawiła moim kosztem się
I porzuciła jak zdechłego psa.
Postanowiłem wtedy z kobietami dość!
Idę do zakonu Bogu poświęcę się!
Jemu bardziej przydam się.
autor
Soczi22
Dodano: 2006-06-22 09:49:45
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.