Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ofiara

zrozpaczona wracałam do domu w ziomowy wieczór...

śnieg pada...
włosy chłoszczą mnie po twarzy
z głowy diabła się wyrwały
SZAŁ!
szukam winy
gdzie przyczyna
czym ja kogoś obraziłam
czym skrzywdziłam
gdzie zabiłam
dusi
gwałci
i zadławi...
piękno z nieba
ten puch biały
PATRZ!
ja pięknie lecą gwiazdy
każda kształt ma własny
błyszczy...nęci...kusi...czeka
ty dotykasz!
gwiazda znika...
Jak obłudny ten świat cały
gwiazdy z nieba przyleciały?!
cóż za głupiec
co za wiara
gdzie twój rozum?!
postać...mara
nie...
tyś tylko ofiara...

autor

-hon

Dodano: 2005-04-04 15:06:04
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »